Noe jest artystką. Pisze od dziecka. Trudno określić gatunek literatury, który uprawia. Wiadomo tylko, że jej twórczość wiąże się z pewnym ryzykiem.
Karierę zaczyna od bloga. Ma wiernego czytelnika, młodego mężczyznę o imieniu Dawid.
Dawid wkrótce popełni samobójstwo.
W tekstach wydaje się bezwględna. Pisze dla feministycznej gazety. Publikuje siedem książek. Gdy się staje rozpoznawalna, zmienia nazwisko. I imię, rzecz jasna. Po czym zaczyna malować.
Jej obrazy przedstawiają śmierć, piekło, szatana oraz narzędzia wymyślnych zbrodni. Podkreśla krzywdę kobiet. Zapowiada rewanż. Kreskę ma psychopatyczną o stalowym lśnieniu.
Wszystko to, skrzętnie zanotowane w aktach, leży na biurku profesor Lugosi. Warto odrobić lekcje, uśmiecha się Bella.
Znalazła w sieci blog Noe.
